Czy dobro wraca? Przekonajmy się!

Drodzy Uczniowie,

mówią, że dobro wraca. Ale, żeby mogło wrócić, trzeba je najpierw wysłać w świat :) Wydaje się, że teraz jest idealny na to moment. Czas przygotowań do Świąt i same Święta to ten okres w ciągu roku, kiedy doceniamy, bardziej niż na co dzień, bliskich, ich i swoje zdrowie, spokój... Są jednak obok nas osoby, które z różnych powodów cieszyć się nie będą.  Jeśli takie znacie i wiecie, co stoi na przeszkodzie , może warto zastanowić się, czy jesteście w stanie jakoś im pomóc? Może wystarczy rozmowa, dobre słowo, uśmiech albo zrobienie zakupów?
A jeśli nie znacie nikogo takiego, a macie ochotę sprawdzić, czy dobro faktycznie do Was wróci, to chcę Wam zaproponować wsparcie małego Wojownika, który skradł moje serce. Prawdopodobnie widzieliście go już, słyszeliście o nim, albo nawet wspieraliście go. Mowa o Michałku Boguckim - malutkim chłopcu, który walczy ze straszną chorobą, a jednocześnie z czasem. SMA, czyli choroba z powodu której cierpi ten mały Wojownik, prowadzi do zaniku mięśni, a to powoduje niemożność samodzielnego biegania, chodzenia, siedzenia, a w końcu oddychania i przełykania. Z chorobą można walczyć, ale potrzeba na to mnóstwo pieniędzy – na początek 9 milionów złotych. Aż trudno wyobrazić sobie taką kwotę, prawda? A jeszcze trudniej wyobrazić sobie, że Michaś może być uwięziony na wózku inwalidzkim, albo co gorsza przywiązany do łóżka i uzależniony od sprzętu, który za niego oddycha.
Co możemy zrobić? Możemy zrezygnować z batonika, czekolady, czy innych smakołyków na rzecz tego Malucha, a zaoszczędzone pieniądze przelać na jego skarbonkę -https://www.siepomaga.pl/michal-kontra-sma?fbclid=IwAR0WHgDCsy49Kw4udfPbqASBtgpH7VVsjKK73023hJls7-0VN8u5zPgbv58 . Możemy wziąć udział w licytacjach (Wasi Rodzice) licytując ciekawe, niepowtarzalne, albo przydatne pzedmioty - https://www.facebook.com/groups/926688057674235/ . Albo po prostu wysłać SMS-a ( na numer 72365 o treści: 0075085).  
Dla nas to kilka bądź kilkanaście złotych, dla Michasia to szansa na normalne życie. Sprawmy innym radość i sprawdźmy, czy dobro do nas wróci :) 

 

A jeśli macie pomysł, jak jeszcze można wesprzeć tego dzielnego chłopca, dajcie znać.